forum specgrupy >metropo<
Czołem
mieliśmy mały przestój, bo każdy musi odrabiać haracz żeby żyć. Ale nieuchronnie zbliża się III PLENUM, a wraz z nim... nowe wyzwania i przygody!
Pozostaje tylko pytanie - kiedy? Jak Bóg da, dobrze byłoby zrobić w środę lub czwartek wieczorową porą. Jeśli nie damy rady, to dopiero w przyszłym tygodniu. Choć ciekawie byłoby się spotkać w Boże Ciało.
Aby jednak się spotkać, trzeba w grupie czymś zaimponować, błysnąć.
Dlatego raz jeszcze napomknę, kto co. Jeśli kto nie da rady w tym tygodniu czegoś przygotować, to niech ten ktoś napisze na kiedy może i przemyśli swoje zachowanie.
Duchu, Zuza, Pietka - plansze nastroju
Dziubak, Julia - program: uwertura
Brat Marcin - rys bestiariusza
Ja - instrukcja, wiązanie końca z końcem
Adaś, Jędrek [jeśli będą] - aktywne słuchanie
Hę?
Ostatnio edytowany przez Bartek (2008-05-19 09:55:24)
Offline
Caly czas sie zastanawiam nad tymi planszami nastroju - pomysl jest super, ale nie jestem pewien, czy nie zajmie to znowu zbyt dlugo czasu:). Tak czy siak czekam na wypowiedzi grona graficznego w naszym dziale.
Co do plenum, to mnie najbardziej odpowiada czwartek - reszte dlugiego weekendu moge miec zajeta praca:(.
Ostatnio edytowany przez Duszek (2008-05-19 22:53:40)
Offline
Ja ciągle jeszcze pracuję nad Bestiariuszem. Chociaż ma być na razie ogólnie, to w pewnych sprawach ogólnie się nie da... Ale jak będzie konieczność - niech będzie i nocny czwartek. Bo środa - (dziś) - po prostu nie zdążę. A w czwartek od razu po pracy mam rozmowy o pracy
Offline
Wszyscy są zawaleni robotą, więc nie sądzę, żebyście dali radę plansze zrobić na czwartek.
W ogóle ja myślę, że plansze się przydadzą - choćby po to, żeby rozmawiać "na czymś". Poza tym plansza nastroju to za szumnie brzmi - zwyczajne kadry z filmów, gier, obrazów i wsio...................
W każdym razie - może przerzucimy spotkanie na np. poniedziałek. /Nie wiem, jak stoicie z robotą.
Offline
Cóż - dziś czwartek - ja jestem już za poniedziałekiem. Sporo zrobiłem, ale to wciąż nie wszystko Też mam za dużo roboty.....
Offline